Szukaj na tym blogu

sobota, 26 lipca 2014

Mój pierwszy milion...

"Nie, nie chodzi o moje zarobki:) Chodzi o coś zupełnie innego: ani się obejrzałam a licznik odwiedzin na moim blogu za moment wyświetli milion! Z tej okazji, na prośbę mojej córki, zrobiłam naprędce sushi. Mam nadzieję, że jakiś procent z tego miliona to osoby, które skorzystały z moich przepisów i nie wnoszą reklamacji:) Serdecznie zapraszam do zaglądania na Kulinarną Pasję! Do smacznego zobaczenia!"

2 komentarze:

  1. Gratuluję "miliona", zaglądam, korzystam i nie wnoszę reklamacji :-D Pozdrawiam wakacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sushi na predce, no to masz poczucie humoru. Wygląda genialnie, a z powodu miliona zyczę zarobków tej samej wartości :))

    OdpowiedzUsuń